Pierwszy kwietniowy felieton z podsumowaniem tygodnia… i drugi już z ciszą wyborczą w tle. Zapraszam.

Czytaj pozostałe felietony
Obserwuj nas także tutaj:

Na wstępie apel, żeby nikt nie przegapił: idźcie na wybory!

Ale nie o tym. Dość polityki na razie. Na szczęście.

Zacznijmy przegląd tego, co zadziało się w tym tygodniu, a o czym możemy wspomnieć do porannej, niedzielnej kawy.

Jeśli przeoczyliście, albo jakimś cudem ominęło to wasze systemy alarmowe tego dnia: news o czołgu był żartem z okazji pierwszego kwietnia.

Zabezpieczyłem się adnotacją na koniec… Ale nie wszyscy doczytali drobniejszą czcionkę. Miło mi, że brzmiało wiarygodnie… a już wisienką na torcie był telefon wykonany przez dziennikarkę pewnej ogólnopolskiej rozgłośni radiowej. Mnie bardzo miło, panią z radia delikatnie przepraszam – tym razem nie będzie newsa ze Zduńskiej Woli.

Udało mi się w końcu uzupełnić mapkę z remontami dróg w powiecie. Zrobiłem, co mogłem, ale bez wsparcia z urzędu w Szadku… tej gminy na razie tam nie znajdziecie. Może uda się uzupełnić z czasem.

Wydaje mi się to jednak i tak sporym osiągnięciem – jest to jedna z rzeczy, które chodziły mi po głowie niemal od początku powstania tej strony: mapa z pracami drogowymi, które są aktualnie prowadzone. Albo które będą w przyszłości. I wszystko aktualizowane na bieżąco.

Nie wiem, czy jestem jedynym, któremu się to przyda… a jeśli nie, to proszę bardzo. Prezent ode mnie, dla wszystkich.

W czwartek w ratuszu odbył się mocny koncert zespołów Subzero oraz Bloki i Wieżowce. Możecie być pewni, że to nie koniec cięższych brzmień na scenie zduńskowolskiego MDK – więc jeśli lubicie te klimaty, szykujcie portfele i kalendarze, bo cały rok będzie głośno.

Było dobrze, więc zostajemy jeszcze chwilę dłużej w ratuszu. Od piątku można tam oglądać nową wystawę prac Pawła Duraja. Warto zaznaczyć, że są to prace, które nie były do tej pory pokazywane na żadnej wystawie.

W piątek odbyły się też kolejne z serii dni otwartych szkół ponadpodstawowych w powiecie – tym razem zespół szkół w Karsznicach (albo Kanzas, jak kto woli). Muszę przyznać, że zacząłem się do nich przyzwyczajać, a każdych kolejnych wręcz wyczekuję. Zostały jeszcze dwie szkoły, więc oczekujcie razem ze mną!

Ten dzień był w ogóle wyjątkowy. Do tego stopnia, że ktoś postanowił świętować go fajerwerkami. W środku dnia. W centrum miasta. Jeśli więc słyszeliście strzały… To już wiecie co słyszeliście. I nie, tym razem to nie żart. Dlaczego i po co – to już pozostanie tajemnicą.

Sobota za to okazała się dziwnie spokojna. Tak jakby wszyscy byli już zbyt zmęczeni tygodniem, albo jakby wszyscy zajęli się wiosennymi porządkami.

Bo fakt, pogoda sprzyja. A dzisiaj będzie jeszcze lepiej – zaczynamy trzy dni niemal letniej pogody! Jeśli więc macie do zrobienia porządki na działce albo w ogródku, albo jeśli jeszcze nie posprzątaliście po zimie balkonów czy tarasów – najwyższy czas!

A na razie – kawka, herbatka… i tym razem, bez kocyka. A może nawet kawa z lodem? Tego dawno nie było! Może wycieczka do lasu? Korzystajcie z pogody, póki jest z czego korzystać. I widzimy się za tydzień!

PS. No i pamiętajcie, idźcie na te wybory.

Redakcja przypomina: opublikowane teksty prezentują wyłącznie poglądy ich Autorek i Autorów, nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Tak samo jak opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.

Obserwuj nas: